Nie było niespodzianki w meczu 11. kolejki pomiędzy Radomiakiem a warszawską Agrykolą. Podopieczni Arkadiusza Grzyba po bramkach Damiana Stanisławskiego, Michała Kucharczyka (dwóch), Krystiana Putona i jednym trafieniu samobójczym wygrali pewnie 5:2 i utrzymali drugie miejsce w tabeli. -
Zawodziła dziś trochę skuteczność, bo stworzyliśmy bardzo dużo sytuacji i wynik mógł być jeszcze wyższy - podkreśla szkoleniowiec Radomiaka.
Zdjęcia z meczu Radomiak - Agrykola można zobaczyć klikając w tym miejscu.
Goście ze stolicy przed naporem Radomiaka bronili się dzielnie do 37. minuty, kiedy to Damian Stanisławski wymanewrował w polu karnym czterech obrońców i otworzył wynik spotkania. Tuż przed przerwą Adrian Giżyński po strzale Michała Kucharczyka interweniował tak niefortunnie, że umieścił piłkę w swojej bramce.
Na zdjęciu Krystian Puton strzelec jednej z bramek dla Radomiaka
Chwilę po zmianie stron dwie znakomite okazje zmarnował Patryk Krupa, który pojawił się na boisku w miejsce Piotra Szczodrego. Co nie udawało się Krupie udało się w 61. minucie Michałowi Kucharczykowi. Sześć minut później wynik podwyższył Krystian Puton, a niespełna sześćdziesiąt sekund później swoją 11. bramkę w sezonie zdobył grający dziś bardzo dobre spotkanie Michał Kucharczyk. Kiedy wydawało się, że kolejne gole dla naszego zespołu będą kwestią czasu niespodziewanie do siatki Michała Domańskiego w 72. minucie trafił Mateusz Kowalski. Nasz golkiper jeszcze raz w tym meczu musiał wyjmować futbolówkę z bramki. W 86. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolego trafił Karol Banasik.
-
Takie sytuacje jak miał m.in. Patryk Krupa musimy wykorzystywać. Wynik mógł być wyższy, ale pięć strzelonych bramek to też nie jest mało. Jeżeli chcemy grać na przyzwoitym poziomie to nie możemy tracić takich bramek jak dziś, kiedy mamy mecz pod kontrolą - podsumował spotkanie opiekun naszego zespołu.
Dzięki dzisiejszym dwóm trafieniom Michał Kucharczyk awansował na drugie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców ligi i ma tylko jedną bramkę mniej od prowadzącego Michała Efira z Legii.
W ligowej stawce na prowadzeniu w dalszym ciągu warszawska Legia, która po ubiegłotygodniowym remisie tym razem odniosła pewne zwycięstwo nad Okęciem Warszawa. Za tydzień Radomiak jedzie do stolicy na mecz z trzecią w tabeli Polonią Warszawa.
Radomiak Radom - Agrykola Warszawa
5:2 (2:0)
(Stanisławski 37' Giżyński 44' (s), Kucharczyk 61', 68' Puton 67' - Kowalski 72', Banasik 86')
Radomiak: Domański - Gil, Kokosza, Mirowski (83' Machnio), Orchel, Stanisławski (73' Molga), Szczodry (46' Krupa), Puton, Zięba (69' Bielawski), Kucharczyk, Stencelewicz (63' Pełka)
Agrykola: Hędowski - Sobolewski, Królak (75' Wierzbicki), Giżyński, Szymanik (35' Polit), Malinowski, Kowalski, Jakubowski (56' Topczewski), Nowicki (70' Zalucky), Godlewski (65' Banasik), Kosut
sędziował: Karen Gulijan (Siedlce)
Wyniki 11. kolejki I MLJ st. 91/92
Mazowsze Miętne - Start Otwock
0:2
Okęcie Warszawa - Legia Warszawa
0:5
Olimpia Warszawa - Kosa Konstancin
2:6
UKS Bródno-Warszawa - Orlik Radom
1:2
Nadnarwianka Pułtusk - Polonia Warszawa
0:2
KS Piaseczno - Wisła Płock
0:1
Tabela I MLJ st. 91/92 w tym miejscu.